Po samym spojrzeniu na nazwisko aktora grającego Wong Fei Hunga wiedziałem, że film będzie mierny. On grywa głównie w gniotowatych produkcjach. Typowy aktor "mam jedną minę" niezależnie co się dzieje.
Zmiana Wong Fei Hunga i brak ciotki Yee niesamowicie wpłynęły na tą część. Tylko Leung Fun trzymał poziom, ale niestety to było za mało.